New shoes

21:32 Allglittery 2 Comments

Pochwalę się dzisiaj moim najnowszym nabytkiem, którym są buty firmy Maciejka. Nie planowałam tego zakupu, ale kilkuletnia i intensywna eksploatacja moich  ukochanych balerin skończyła się dla nich poważnym pęknięciem podeszwy. Jest jednak w moim mieście sklep, w którym można znaleźć dobrej jakości buty w całkiem przyzwoitych cenach i tym razem również się nie zawiodłam. Te mokasyny zauroczyły mnie swoim kolorem i tym, że nie są toporne jak to zwykle bywa z butami tego typu. W dodatku są wykonane z mięciutkiej skóry, przez co czułam się jakbym nie miała nic na stopie. Ze względu na niesprzyjającą pogodę nie miałam okazji ich jeszcze wypróbować, ale po cichu liczę że ten stan nie potrwa długo.






2 komentarze:

  1. buty podobają mi się, mimo, ze nie lubię brązów i beży - są dla mne takie "bezpieczne", zachowawcze [powiedziała dziewczyna, która uwielbia szarości... hehe]. Musze pochwalić zdjęcia - bardzo łądne, widać postępy w porównaniu z poprzednimi. Chciałabym jednak zobaczyć, jak kupujesz coś nieco mniej klasycznego, bezpiecznego, bo zbyt duża ilość beżobrązu w szafie w moim odczuciu grozi nudą i o ile buty w takim kolorze są do przjęcia, to myślę, że jesli chodzi o góry, to te beże Cię gaszą i gdzieś tam w nich giniesz. ChciałabymCię zobaczyć w głębokiej śliwce - pięknie podkresliłaby twoją porcelanową skórę i oczy i coś by się działo [pamietasz zestaw jaki zrobiłysmyw przymierzalni w reserved? - w takich ciuchach chce Cię widzieć!]

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak pamiętam doskonale ten zestaw i świetnie się w nim czułam. Śliwkę i wszelkie fiolety kocham, ale znajdź mi to teraz w naszych sklepach... Co do brązów to w mojej szafie jest ich dużo mniej niż kiedyś i są obecne raczej w mojej zimowej garderobie, na wiosnę zarezerwowałam inne kolory :)

    OdpowiedzUsuń