La Mania
Od pokazu najnowszej kolekcji La Mania '4 Element' zdąrzyło już minąć trochę czasu, ale chciałabym nawiązać do tego tematu. Trudno mi się wypowiadać o samym pokazie, bo tak naprawdę można być w miarę obiektywnym jeżeli miało się okazję zobaczyć kolekcję na żywo. Wrażenie jakie wywołuje ubranie widziane z bliska i zaprezentowane 'w ruchu' znacząco różni się od tego jakie wywołuje oglądanie samego zdjęcia. Mimo wszystko na relację z pokazu La Mania czekałam z zaciekawieniem. Kolekcja przypadła mi do gustu mniej więcej w połowie i część zaprezentowanych ubrań z ogromną chęcią umieściłabym w mojej szafie. Natomiast pozostała część wogóle nie wzbudziła mojego entuzjazmu, a nawet rozczarowała. Dlatego też nie mogę rozpłynąć się w zachwytach nad całą kolekcją.
Odzielną historią jest jednak lookbook La Manii, który tak jak poprzednie przypadł mi do gustu. Wciąż mam przed oczami czarujący pięknymi widokami, ciepłem i kobiecymi kreacjami lookbook kolekcji Bon Apetit. W przeciwieństwie do poprzednich prezentacji, zdjęcia kolekcji na sezon wiosna/lato 2012 nie były robione w plenerze. Na początku byłam lekko rozczarowana, bo ten element zawsze podbijał atrakcyjność zdjęć kolekcji. Z drugiej strony dzięki temu skupiam się tylko i wyłącznie na samych ubraniach. A te na zdjęciach wyglądają niesamowicie. Rozmyte tło świetnie wyostrza sylwetkę modelki i wydobywa cały urok prezentowanych ubrań. Calość jest wg mnie mieszanką ponadczasowych rozwiązań z obowiązującymi trendami. Jest tu zarówno coś eleganckiego do noszenia na codzień do pracy jak i bardziej ekstrawaganckiego na wieczorne wyjście. Dodatkowym plusem jest dla mnie fryzura modelki, ponieważ bardzo lubię włosy zaczesane na bok. Moimi ulubionymi elementami kolekcji są spodnie z kantem,cekinowa bluzka i złota spódnica maxi. A białą długą sukienkę zdecydowanie wybrałabym na swój ślub (jest z resztą idealna do mojej sylwetki :)
Photos: La Mania lookbook
0 komentarze: